O 10 pojechałam z rodzicami na rowery...
Tak mnie wymęczyli , postanowili ze pojeździmy sobie po Markach ( miejscowość w okolicach warszawy),
przejechaliśmy 12 , 23 kilometra...
Zaraz trochę historii musi wpaść do głowy ...
A potem Rolki z BFF...
Piękna pogoda , cóż więcej chcieć , smutam bo rodzice nie pozwolili mi wczoraj pojechać na zlot Janjanator:(
Miałam tylko jakieś 15 km :( :(
A teraz zdjęcie Kwiatuszka .... Wpadne Wieczorem
Kocham .. <3
Chcę być na jej miejscu... Już nie długo
SŁODZIAK